sobota, 17 maja 2014

Słodka zemsta – Ellen Berg

Tytuł oryginału: Du mich auch
Cykl/Seria: Leniwa Niedziela
Wydawnictwo: Świat Książki
Oprawa: miękka
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 320
Ocena: 4/6

Cofnijcie się pamięcią do szalonych czasów szkoły średniej, co widzicie? ;) Ja ten okres zawsze miło wspominam, z łezką oku wręcz. Tak jak i Trio Fatal, trzy główne bohaterki „Słodkiej Zemsty”. Evi, Beatrice i Katharina, najlepsze przyjaciółki z czasów szkolnych, spotykają się na 25-leciu matury. Jedna przez druga przechwalają się, jakie to mają cudowne życie. Katharina jest panią sekretarz stanu i prawą ręka ministra do spraw rodziny. Beatrice specjalistką w firmie consultingowej. Evi ma wspaniały dom i rodzinę. Każda ma takie życie, o jakim zawsze marzyła. To jest wersja przed kilkoma kieliszkami szampana. Po opróżnieniu sporej ilości kieliszków okazuje się, że ich życie wcale nie jest jak z bajki, a winę za to ponoszą faceci. Mąż Evi traktuje ją jak służącą i chce jej odebrać cały majątek, mąż Beatrice zdradza ją na każdym kroku, Katharina jest zabaweczką w rękach ministra.
Tej szalonej nocy, pełnej procentów i wspomnień o tym, jakie były kiedyś, rodzi się szatański plan. Plan słodkiej zemsty.

Co muszę oddać tej książce, to to, że czyta się błyskawicznie. Zasiadłam sobie z nią pewnej leniwej niedzieli i ani się nie obejrzałam, a już byłam na 180 stronie. Autorka funduje nam to, czego w każda leniwą niedzielę potrzebujemy, przy kubku gorącej kawy lub herbaty. Czystą rozrywkę, pełną śmiechu i odprężenia.
Chociaż muszę przyznać, że niektóre pomysły dziewczyn nie były do końca w zgodzie z moim sumieniem i nie wiem czy sama bym się na to zdobyła ;) Ale też chyba o to chodziło. Prawdopodobieństwo, że którakolwiek z tych sytuacji będzie miała miejsce naprawdę jest tak nikłe, że prawie żadne, a jednak z prawdziwą przyjemnością czyta się o tym, jak faceci wreszcie dostają za swoje!
Poza świetną zabawą, książka przemyca też odrobinę refleksji, nad tym, jak niektóre kobiety po ślubie pozwalają sobie odebrać własną tożsamość do tego stopnia, że już tylko mgliście pamiętają, jak silne i niezależne były kiedyś. Ale też napawa nadzieją, że tę siłę i niezależność można po latach odnaleźć i o nią zawalczyć.

Lekka i przyjemna książka o rzeczach ważnych, opowiedziana z humorem i dużo dozą absurdalnych zdarzeń. Idealna, żeby się zrelaksować po ciężkim tygodniu!

http://wydawnictwoswiatksiazki.pl/

9 komentarzy:

  1. To poszukam, abym mogła odprężyć się przy niej pewnej niedzieli ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam na nią ogromną ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze jest móc się czasem pośmiać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie zrelaksuję się w jej towarzystwie

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam serię Leniwej niedzieli ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię takie lekkie, przyjemne powieści opowiedziane z humorem, chociaż czytając zarys fabuły byłam przekonana, że tematyka będzie nieco bardziej poważna. Niemniej jednak chętnie poznam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo, wydaje się taka przyjemna :) Zapisuje tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi interesująco! Coś lekkiego i przyjemnego zawsze dobrze przeczytać.

    OdpowiedzUsuń