szkoda, że trzeba mieć za sobą lekturę konkretnej książki - specjalnie kupować nie zamierzam ;]i recenzja na max 2000 znaków? to na moje opinia, a nie recenzja ;] za Chiny bym się nie zmieściła ;]
Czytałam, lecz spasuje. Nie chce się porywać z motyką na słońce przy moich marnych recenzenckich zdolnościach.
Ja podobnie jak cyrysia , choć akurat w jej przypadku to wielka skromność :)
Hmmm... do 2000 znków? Nieee, w życiu bym się nie zmieściła:P
dziewczyny, bez przesady. trzeba próbować.
No dziewczyny, naprawdę przesadzacie :P Słać te recki, nie marudzić :P
szkoda, że trzeba mieć za sobą lekturę konkretnej książki - specjalnie kupować nie zamierzam ;]
OdpowiedzUsuńi recenzja na max 2000 znaków? to na moje opinia, a nie recenzja ;] za Chiny bym się nie zmieściła ;]
Czytałam, lecz spasuje. Nie chce się porywać z motyką na słońce przy moich marnych recenzenckich zdolnościach.
OdpowiedzUsuńJa podobnie jak cyrysia , choć akurat w jej przypadku to wielka skromność :)
OdpowiedzUsuńHmmm... do 2000 znków? Nieee, w życiu bym się nie zmieściła:P
OdpowiedzUsuńdziewczyny, bez przesady. trzeba próbować.
OdpowiedzUsuńNo dziewczyny, naprawdę przesadzacie :P Słać te recki, nie marudzić :P
OdpowiedzUsuń