Tytuł
oryginału: Perfect. A Pretty Little Liars Novel
Cykl/Seria: Pretty Little Liars
Tom: 6
Wydawnictwo: Otwarte
Oprawa: miękka
Rok wydania: 2012
Ilość stron: 328
Ocena: 5/6
Cykl/Seria: Pretty Little Liars
Tom: 6
Wydawnictwo: Otwarte
Oprawa: miękka
Rok wydania: 2012
Ilość stron: 328
Ocena: 5/6
„Kłamcy muszą
mieć dobrą pamięć.”
Algernon
Sydney
A. próbuje
zmusić dziewczyny do odkrycia prawdy. Jak zwykle szantażem i groźbami. A jak
wiadomo A. zna wszystkie mroczne sekrety. I jak zwykle miesza w życiu dziewczyn, przez co nie tylko policja,
ale i otoczenie uznaje je za kłamczuchy. Spencer coraz bardziej dobija fakt, że
rodzice traktują ją jak powietrze, nic więc dziwnego, że kiedy zaczyna mieć
podejrzenia, iż została adoptowana, widzi to jako światełko w tunelu. Emily
znowu musi zmierzyć się ze swoją tożsamością, i z matką swojej nowej sympatii.
Aria chce uciec jak najdalej od nowego chłopaka matki, przeprowadza się więc do
ojca i jego narzeczonej. Do tego coś zaczyna się dziać między nią a bratem Ali.
Tylko Hannah wydaje się nie zainteresowana poszukiwaniami, do których zmusza
ich A. Ona nadal skupia się na tym, żeby utrzymać status najpopularniejszej
dziewczyny w szkole, i będzie o to walczyć ze swoją przyszywaną siostrą
wszystkimi środkami.
Jak zwykle u
dziewczyn wiele się dzieje, chociaż przez chwilę ma się wrażenie, że cała
sprawa A. jakby przycichła. Jego działanie ogranicza się do kilku wiadomości.
Ale jednocześnie wzrasta napięcie, bo gdzieś pod skórą czujemy, że to tylko
pozory. Że to A. będzie dużo bardziej niebezpieczne niż Mona. I będzie grało o
dużo większe stawki.
A ja z tym
tomem miałam mały problem. W poprzednich po przeczytaniu kilku pierwszych zdań
wsiąkałam i już mnie nie było. Tutaj jakoś nie potrafiłam się wgryźć przez
pierwsze rozdziały. Na szczęście był to tylko chwilowy kryzys, i po pokonaniu
go jak zwykle odłożyłam książkę dopiero po przeczytaniu ostatniej strony. A
przy końcu robi się naprawdę gorąco!
Strasznie
denerwowała mnie w tym tomie Hanna. Oczywiście robiła to już wcześniej, ale
tutaj wznosi się już na wyżyny ludzkiej głupoty. Ktoś je szantażuje, zwłoki
pojawiają się i znikają, na każdym kroku ktoś je obserwuje, a ona ciągle martwi
się tylko i wyłącznie o bycie Panią Idealną. Matko, jakże ona mi działała na
nerwy! A przecież już raz mogliśmy się przekonać, że gdzieś w tym próżnym sercu
kryją się ludzkie uczucia. I gdzie to się podziało?
Jak zwykle
wiele możemy wynieść ze wstępu, gdzie cofamy się w czasie i poznajemy
wydarzenia z czasów, kiedy jeszcze żyła Ali. Książka zaczyna się zdaniem „Jak
wyglądałoby twoje życie, gdybyś mogła zapamiętać każdą jego sekundę?”. I moim
zdaniem jest to właściwe pytanie na właściwym miejscu. Bo gdyby nasze
dziewczyny pamiętały te wszystkie drobne szczegóły, które mają tak duże
znaczenie, to może nie byłyby w ciągłym niebezpieczeństwie. Może już dawno
poznałyby prawdę. A może byłoby jeszcze gorzej?
Uwielbiam to
w tej serii, fakt, że każdy szczegół może mieć znaczenie. I z jednej strony
chcesz pochłonąć powieść, żeby poznać zakończenie, ale z drugiej wiesz, że
musisz czytać uważnie, bo inaczej może ci umknąć coś bardzo ważnego. Mam też
ważenie, że odkąd na scenie jest nowe A., to tych mikropodpowiedzi jest coraz
więcej. Ale też pytania mnożą się z każdą chwilą. Jeśli czekacie na jakieś
ważne odpowiedzi, to chyba przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Pani Shepard
lubi nas trzymać w napięciu. Ale sami powiedzcie, czyż to nie te wszystkie
tajemnice tak bardzo was do tej serii przyciągają?
Muszę w końcu dorwać tą serię:)
OdpowiedzUsuńkasandra_85 - Koniecznie :) Naprawdę warto sięgnąć :)
UsuńOdpuściłam sobie tę serię już jakiś czas temu, gdyż na chwilę obecną nie stać mnie na kupno 6 tomów. Może, jak będzie u mnie w bibliotece, to wtedy wypożyczę i przeczytam ten cykl.
OdpowiedzUsuńcyrysia - To mam nadzieję, że się jednak w bibliotece pojawi :)
Usuńprzede mną czwarta część, masz rację z tym, że do serii przyciągają tajemnice, aż się zastanawiam skąd autorka miała tyle pomysłów :)
OdpowiedzUsuńMagda13 - Haha, też czasem się nad tym zastanawiam :D
UsuńZa mną na razie pierwszy tom, ale niedługo sięgnę po kolejne. Jestem ciekawa co wydarzy się dalej, bo po tym jak zakochałam się w serialu, naprawdę fascynuje mnie ta seria ;)
OdpowiedzUsuńPaulaaaa - Jeśli o mnie chodzi, to książki lubię chyba bardziej niż serial ^^
UsuńOd dawna poluję na pierwszą część, ale nie ma jej w bibliotece, a i znajomi nie posiadają. Muszę szukać dalej, bo na pewno nie odpuszczę. :)
OdpowiedzUsuńSylwuch - Trzymam kciuki, żeby w końcu udało się upolować :)
UsuńDużo, naprawdę dużo dobrego czytałam już o tej serii, ale póki co sama nie odczuwam potrzeby zapoznania się z nią :)
OdpowiedzUsuńMiłośniczka Książek - Może jeszcze kiedyś poczujesz ;p
Usuńjak to jest , że jeszcze nawet nie czytałam drugiej części ... nom, ale postaram się nadrobić i przeczytać wszystkie tomy , bo zapowiadają się ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńTristezza - Nadrabiaj, ja PLL polecam wszystkim, bez wyjątku :)
UsuńKoniecznie muszę nadrobić braki :)
OdpowiedzUsuńTala - Nadrabiaj! Naprawdę warto :)
Usuń